Marek Nienałtowski
Dom przy ul. 11 listopada 26

Niżej pokazany dom oraz pozostałe, przylegające do niego (przy ul. Gen. Hallera), wybudowano między 1899-1911 r. Czyli ma on ponad 100 lat i może być traktowany jako zabytek. W początkach swego istnienia nosił nr 25, w 1939 r. już był wykazywany na planach pod nr 26. Budowane wówczas narożne budynki przy skrzyżowaniach ulic miały często bardziej rozbudowane ozdoby architektoniczne, niekiedy były zwieńczone wieżyczką. Może taki wymóg postawiło Towarzystwo Upiększania Miasta i preferował tę zasadę burmistrz R. Kallmann.


Widokówka pokazuje stan po wybudowaniu wszystkich budynków chyba sprzed 1914 r.
Ze zbiorów A. F.

Pokazany budynek (jak i pozostałe) wybudowano na wynajem i dlatego okazały wygląd od strony ulicy miał zwiększyć cenę wynajmu i przyciągnąć chętnych. W 1921 r. mieszkali w nim urzędnicy, nauczyciel i robotnicy. Bydynek miał dwa wejścia od strony dawnej ul. Ogrodowej, jedno ogólne i drugie tylko do mieszkania właściciela (w 1921 r. był nim Warwas Paul) lub pomieszczenia biurowego, usługowego itp., na co mogą wskazywać widoczne nad nim napisy reklamowe. Przed tym wejściem znajdowała się także fontanna lub kwietnik. O tej fontannie powiadomił mnie Remigiusz Szczuraszek, co spowodowało, że odwiedziłem mieszkańców budynku.

Budynek w latach 70-ych.
Fot. E. Niczypor
Stan obecny budynku. Widoczne główne wejście i obudowa schodów wejściowych do mieszkania.

Niżej pokazałem boczne wejście. Niestety, nie udało mi się spotkać właściciela pokazanego niżej mieszkania i dowiedzieć się więcej o jego specyfice, a może i historii, bo zdarzają się odwiedziny byłych niemieckich mieszkańców.

Wejście główne i obudowa schodów prowadzących do bocznego wejścia i piwnicy
Widoczny parapet tralkowy schodów.
Pod oknami pierwszego piętra znajdowały się kiedyś reklamy
Schody prowadzące do bocznych drzwi

Z tym bocznym wejściem był związany niewielki trawnik z czymś, co może przypominać małą fontannę lub kwietnik.


Czy to pozostałość po fontannie (jak twierdzą mieszkańcy) czy kwietniku? Fot. R. Szczuraszek

Drabina prowadząca ze strychu do wieżyczki
Może ostatni ślad dawnej świetności budynku

Pokazany budynek będzie chyba niedługo tynkowany, odzyska dawny blask i będzie zdobić Oleśnicę. Czy również będzie zrewitalizowany niewielki trawnik przed budynkiem wraz z misą kwiato-fontanno podobną? Inaczej będzie on dysonansem w stosunku do odnowionego budynku.


Od autora Lokacja miasta Oleśnica piastowska Oleśnica Podiebradów Oleśnica Wirtembergów
Oleśnica za Welfów
Oleśnica po 1885 r. Zamek oleśnicki Kościół zamkowy Pomniki Inne zabytki
Fortyfikacje Herb Oleśnicy Herby księstw Drukarnie Numizmaty Książęce krypty
Kary - pręgierz i szubienica Wojsko w Oleśnicy Walki w 1945 roku Renowacje zabytków
Biografie znanych osób Zasłużeni dla Oleśnicy Artyści oleśniccy Autorzy Rysowali Oleśnicę
Fotograficy Wspomnienia osadników Mapy Co pod ziemią? Landsmannschaft Oels
Wydawnictwa oleśnickie Recenzje Bibliografia Linki Zauważyli nas Interpelacje radnych
Alte Postkarten - widokówki Fotografie miastaRysunki Odeszli Opisy wybranych miejscowości
CIEKAWOSTKI ZWIEDZANIE MIASTA Z LAPTOPEM, TABLETEM ....
NOWOŚCI