Dzięki kościołowi, zainstalowanym organom i książętom oleśnickim muzyka była uprawiana w Oleśnicy od wieków, szczególnie od końca XVIII w. do początku XX w., gdy docierała do wszystkich grup społecznych. Prawie każdy mieszkaniec miasta śpiewał podczas obecności w kościele, a jego śpiewowi towarzyszyły organy. W XIX w. istniało w mieście kilka amatorskich chórów. W hotelach, zajazdach, szkołach i salach miejskich koncertowali muzycy oraz śpiewacy. W domach spotykano się, aby "muzykować". Muzyki uczono w szkołach, istniały prywatne szkoły muzyczne. Dlatego nie jest dziwne, że utalentowani muzycznie mieszkańcy Oleśnicy sami dawali koncerty współmieszkańcom. W pierwszej połowie XX w. największa sala koncertową mieszcząca się w tzw. Salach Miejskich mieściła ok. 1000 słuchaczy. Sala koncertowa (i gimnastyczna) mieszcząca się obecnym Liceum nr 1 mieściła ok. 430 miejsc siedzących i ok. 120 miejsc stojących. Podczas koncertów były one pełne. Obecnie gdy muzykę można słuchać w domu, ranga masowych koncertów maleje.

Warto jednak posłuchać na żywo koncertów - ostatnio mieliśmy sposobność posłuchać orkiestry symfonicznej z Chrudimia. 23 września 2017 r. w ramach "Oleśnickich Spotkań z Muzyką" wystąpią oleśniczanki: Dorota Dutkowska - mezzosopran, Jarosława Walczak-Prus - sopran, Izabela Helińska - fortepian, Agnieszka Ostapowicz - skrzypce. Zaprezentują repertuar pochodzący z oryginalnych programów koncertowych dawnych gwiazd goszczących w Oleśnicy w XIX w.

O gwiazdach i ich repertuarze opowie muzykolog i najwybitniejsza znawczyni muzycznej historii Oleśnicy dr Agnieszka Drożdżewska, znana już wielu oleśniczanom. Niedługo w Oleśnicy ukaże się wspaniała książka A. Drożdżewskiej „Kultura muzyczna Oleśnicy w XIX i I połowie XX wieku”.

W trakcie koncertu Agnieszka Ostapowicz zostanie uhonorowana dyplomem uznania przez Konsula Generalnego Niemiec we Wrocławiu za zasługi na rzecz współpracy polsko-niemieckiej w obszarze kultury.

Polecam koncert czytelnikom strony.