Marek Nienałtowski
Wieża kościoła zamkowego - historia, ostatnia wymiana krzyża
Poniższy tekst mógł powstać dzięki pomocy Panów:
Wiesława Piechówki (konsultacje i zdjęcia), Zbigniewa Podurgiela (zdjęcia) i Roberta Piętki (zdjęcia) - Dziękuję !
Wieża kościoła rosła wraz z jego podwyższaniem, a ambicjonalnie wraz z podwyższaniem innych wież (ratuszowej i zamkowej). Ocenia się, że pierwsza wieża miała ok. 30 stóp wysokości (ok. 17 m). Wraz z podwyższeniem kościoła na przełomie XV i XVI w., wieża mogła osiągnąć wysokość ok. 40 m. Miała wówczas 4 kondygnacje i hełm. U podstawy wieża ma wymiar ok 10 x 10 m. Maksymalna grubość ścian ok. 3 m.
Wieża, która obecnie istnieje, powstała w 1619-1621 r., czyli za czasów Karola Fryderyka z Podiebradów - syna Karola II. Wtedy to podwyższono wieżę o piątą kondygnację i całość otynkowano. W tej nowej kondygnacji umieszczono okna ostrołukowe i po parze okienek rombowych oraz dzwony. Nad nią umieszczono gzyms kordonowy, a korpus wieży zwieńczono kamienną balustradą tralkową. W rogach balustrady umieszczono po dwie płyty z rzeźbionymi herbami księstwa ziębicko-oleśnickiego Podiebradów i inne, najpewniej związane z tym rodem. Na niektórych umieszczono datę 1621 r.
Hełm wieży o dwu latarniach (ażurowe prześwity) umieszczono na ośmiobocznej podstawie. Wieńczyła wieżę, jak to było przyjęte w wielu kościołach protestanckich, figura koguta (na to zwrócił mi uwagę konserwator zabytków W. Piechówka). Z tym, że oleśnicki miał rozpostarte skrzydła i długi ogon.
W 1730 wielki pożar niszczy miasto, ale oszczędza kościół. Osobisty, bohaterski udział w ochronie kościoła przed ogniem wziął książę Karol Fryderyk Wirtemberg. Prawdopodobnie wieża jako najbliższa pożarowi mogła ucierpieć, szczególnie jej hełm, zawierający drewniane elementy. Stąd rodzi się przypuszczenie o jakimś popożarowym remoncie wieży. Należy przypomnieć, że niedługo wybudowano kościół Św. Trójcy, co mogło spowodować wzrost nastrojów "współzawodnictwa religijnego" i dalsze plany powiększenia, podwyższenia kościoła zamkowego, będącego jednocześnie kościołem parafialnym.
Z lewej pokazałem rysunek M. Meriana, który powstał 15-25 lat po podwyższeniu wieży i założeniu hełmu o dwóch latarniach. Wieża na rysunku jest bardzo podobna do tej, którą widzimy obecnie w Oleśnicy. Nie ma jeszcze na wieży książęcej mitry, która pojawi się o wiek później. Nie ma też figury koguta na wieży, w postaci jak na początku XX w. Ale może to być kogut w postaci płaskiej - jako wiatrowskaz, który instalowano na innych kościołach śląskich. Podobny wygląd wieży przedstawia Ch. Winckler w 1710 r. |
|
Rysunek kościoła Mateusza Meriana (1593-1650) z ok. 1648 r., z "Topographia Braunschweig". |
Z ok.1736 r. pochodzi rysunek wieży wykonany przez F. B. Wernera. Różni się ona całkowicie od wyżej przedstawionego opisu werbalnego i rysunku M. Meriana. Z analizy innych opisów wież i ich rysunków wynika, że rysownik dosyć lekceważąco odnosił się do realistycznego odtwarzania kształtów wież oleśnickich. Jedynie wieża zamkowa miała kształt zbliżony do realnego. | |
W 1754 r., czyli na 10-lecie rządów księcia Erdmanna, wieżę wieńczy nowy element, w kształcie mitry książecej. Zaprojektował ją architekt książęcy (Jerzy Ludwig (Georg Wilhelm) Schirrmeister). Z rysunku typowej mitry (zdjęcie z lewej) wynika, że wieńczy ją krzyż, który jest zaćwieczony w kuli. Do otoka mitry są przymocowane 4 kabłąki, na wierzchu których umieszczono rzędy szlachetnych kamieni. Ten kształt mitry został dokładnie odwzorowany na wieży. Prawdopodobnie krzyż, jak i kula zostały pozłocone. Wieża z także wówczas założonym trójwymiarowym "Kogutem", osiągnęła wówczas wysokość ok. 63-65 m. | |
Widok z 1903 r. wszystkich elementów wieży wykonanych w 1754 roku, włącznie z figurą koguta. Rys. H. Lutsch. |
Wieża kościelna w trakcie remontu w 1908-1909. Widoczna iglica wieży bez figury koguta. |
Po zakończeniu remontu wieży - 13 lipca 1908 r. zostały włożone do kuli dwa pojemniki dopasowane kształtem do niej i trzpienia iglicy. W zalutowane pojemniki włożono dokumenty i pamiątki dla potomnych. Zamontowano wówczas również prostszy dwuwymiarowy "Kogut" w postaci typowej chorągiewki - niestety jeszcze nie udało się uzyskać jej zdjęcia.
Po 1945 r. kościół ponownie staje się katolicki i dlatego 17 września 1947 r. dochodzi do zdjęcia koguta z iglicy wieży. Wieża zostaje zwieńczona krzyżem.
Krzyż umieszczony w 1947 r. Stan z 1998 r. Fot. Z. Podurgiel. |
Krzyż posiadał instalację elektryczną i w jego ramionach były umieszczone punkty świetlne, co powodowało, że "krzyż świecił" i był widoczny z daleka. Ale niedługo to trwało, ze względu na zawodność układu elektrycznego.
W tej postaci krzyż przetrwał 50 lat - do 9 maja 1998 r. Wtedy to podczas remontu wieży został zdjęty.
Rusztowania umożliwiające dokonanie remontu. Fot. Robert Piętka |
Zdejmowanie krzyża |
Po zdjęciu krzyża Fot. Robert Piętka |
Co pozostało po zdjęciu krzyża? Na zdjęciu widac trzpień, na który wciskano krzyż. Poniżej widoczna jest część hełmu wieży, a konkretnie - odwzorowanie mitry książęcej. Widoczny jest krzyż, kula i poniżej "część nagłowna mitry" z czteroma rzędami małych kul, odwzorowujących kamienie szlachetne. Krzyż i kula stanowi całość, wciśniętą na trzpień i dlatego można je było zdjąć. Oczekiwano, że w kuli mogą znajdować się zwyczajowe pamiątki. Tak też i było. Poniżej pokazano wyciąganie zawartości kuli. |
|
Fot. W. Piechówka |
Wyciąganie pojemników z kuli |
Zawartość kuli - dwa mocno uszkodzone pojemniki i resztki rdzy.
Fotografie ze zbiorów W. Piechówki |
O zawartości pojemników napisał W. Piechówka do czasopisma Verbum. Niestety, nie zachował się żaden numer z tym artykułem (ani brudnopis autorski) i dlatego spis zawartości pojemników jest przybliżony.
Znany jest tylko list Konrada Kaechlera, będącego pastorem kościoła zamkowego i parafialnego, jednocześnie superintendentem oleśnickim i dworskim kaznodzieją. Pastor napisał w nim o historii kościoła i jego odbudowie po katastrofie budowlanej w 1905 r. Jest on prawie w całości przetłumaczony i umieszczony w czasopiśmie Verbum nr 9/54 (dostępny w DŻS PiMBP). Również w pojemniku znajdował się list księcia Karola Fryderyka lub Erdmanna. Był bardzo zniszczony. Części listu dające się odczytać naklejono na osnowę i umieszczono w mauzoleum Wirtembergów. Dlatego nie wiem, kto i kiedy go pisał oraz jaka była jego treść.
Ponadto w pojemniku znajdowała się gazeta oleśnicka Lokomotive an der Oder z datą 19 lipca 1905 r. oraz monety i wcześniej wspomniany medal z 1744 r. Monety i medal także znajdują się w gablocie mauzoleum Wirtembergów.
4 czerwca 1998 r. na wieży kościelnej zamontowano nowy krzyż, wykonany przez mieszkańca Oleśnicy Władysława Jasińskiego. Został wykonany z blachy nierdzewnej i kwasoodpornej, dlatego świeci w promieniach słońca.
Nowy krzyż z przeniesionymi mosiężnymi "promieniami" ze starego. Fot. Z. Podurgiel |
Moment założenia nowego krzyża na trzpień. Fotografia ze zbiorów W. Piechówki |
Po założeniu krzyża. Fotografia ze zbiorów W. Piechówki |
I jeden z ostatnich momentów związanych z wymianą krzyża - włożenie pojemnika z pamiątkami dla potomnych. Został umieszczony poniżej kuli (a nie w niej), może dlatego pojemnik będzie dłużej odporny na działanie niekorzystnych czynników. Na poniższym zdjęciu również widać kulę, która została pozłocona.
Ksiądz proboszcz W. Ozimek umieszcza w wieży pojemnik dla potomnych. Fot. Z. Podurgiel. |
W pojemniku umieszczono list napisany przez księdza proboszcza Władysława Ozimka z opisem parafii, a także medale, monety, znaczki pocztowe, widokówki i zdjęcia wykonane głównie przez Wincentego i Leszka Gorczyców. Również informacja o tym została umieszczona w czasopiśmie Verbum, które także nie zachowało się w bibliotece kościelnej.
Poniżej fotografie dwóch z ośmiu płyt herbowych, umieszczonych w rogach balustrady. Niestety, fotografii pozostałych nie zrobiono.
Płyta z herbem księstwa ziębicko-oleśnickiego Podiebradów i nierozpoznanym napisem w górnej części. Obie fotografie wykonał W. Piechówka. |
Płyta z herbem niemożliwym do rozpoznania (sądząc po orle w czwartym polu - może księstwa głogowsko-żagańskiego lub legnicko-brzeskiego?) z datą umieszczenia 1621 r. |
O tych faktach pisał także Krzysztof Dziedzic w Panoramie Oleśnickiej z 23 czerwca 1998 r. (Odkrycie pod krzyżem) i 27 lipca 1998 r. (Wieża jak nowa).
Niżej fotografie górnej części wież w obiektywie innych autorów.
Część wieży dobudowana w 1621 r. i uzupełniona w 1754 r. , w obiektywie osoby chcącej zachować anonimowość. |
Hełm wieży w obiektywie Ryszarda Bobera, z widoczną mitrą książęcą i nowym krzyżem. |