Marek Nienałtowski
Cztery dzwony z bazyliki mniejszej p.w. św. Jana Apostoła w Oleśnicy miały być przetopione na potrzeby wojenne III Rzeszy
Piotr Michalak z Bierutowa posiadający znaczącą wiedzę na temat dzwonów z Bierutowa wywiezionych do Niemiec [3], jak i tych przeznaczonych do wywiezienia - uzyskał dostęp do książki Marcelego Tureczka - Leihglocken. Dzwony z obszaru Polski w granicach po 1945 roku przechowywane na terenie Niemiec, Warszawa 2011. Dlatego poprosiłem, aby sprawdził jaki los spotkał dzwony z Oleśnicy (o dzwonach z kościoła NMP i św. Jerzego, Św. Trójcy i kościoła Zbawiciela nic nie wiadomo). Jak się okazało, jedyna informacja związana z kościołami oleśnickimi dotyczyła kościoła św. Jana. Miały być one przetopione, ale znalazły się w spisach w kategorii D, czyli ostatnie w kolejności, jako mające dużą wartość historyczną. Okazało się, że czerwonoarmiści pospieszyli się i nie zdążono ich nawet zdjąć.
Dlatego uznałem, że czas o nich napisać. Tym bardziej, że niedawno był na wieży Krzysztof Wiesner, który fotografuje wszystko, co ważne i przysyła zdjęcia. Ponadto mam zdjęcia wykonane przez Zbigniewa Podurgiela, jeszcze w okresie, gdy dzwony nosiły znaczne ślady obecności gołębi i inskrypcje były trudne do odczytania. Poniższe zdjęcia wykonano pomiędzy 17.01 i 09.03. 2019 r., a zdjęcia Z. Podurgiela wykonano kilkanaście lat temu.
Wejście na wieżę kościelną. Fot. Krzysztof Wiesner
W spisach duchownych poszczególnych kościołów oleśnickich niekiedy wymieniano nazwisko dzwonnika, czyli osobę odpowiedzialną za dzwony. Dzwonnik zazwyczaj miał kilku pomocników (1-3 na każdy dzwon), którzy pomagali przy rozkołysaniu dzwonów i utrzymywaniu ciągłości bicia (niekiedy dzwony biły kilka godzin). Po 1945 r. to zadanie często wykonywali ministranci. Do rozkołysania dzwonów używano długiego sznura przymocowanego do dźwigni lub koła związanego z jarzmem, na którym wisiał dzwon. W kościele św. Jana w 1974 r. wykonano elektryczny napęd dzwonów oparty o 3 rotacyjne elektryczne silniki, które wprawiały w ruch wahadłowy jarzma 3-ch dzwonów. Największy dzwon miał silnik liniowy (magnetyczny) wprowadzający w ruch serce dzwonu.
Na poniższym zdjęciu z lewej widać sterowanie dzwonu przy pomocy silnika elektrycznego. Silnik z małym kołem łańcuchowym na wale, poprzez łańcuch i cięgno nawinięte na duże koło wprowadzał w ruch wahadłowy jarzmo, do którego był mocowany dzwon. Obecnie te napędy stały się przestarzałe, niewydajne i w końcu już zawodne. Ks. proboszcz Mieczysław Janczyszyn uznał, że należy dokonać zmian. W styczniu 2019 r. firma Rduch Bells&Cloks z Czernicy koło Rybnika zainstalowała na 4-ch dzwonach elektryczny napęd liniowy, wprowadzający w ruch wahadłowy jarzma dzwonów.
Na poniższym zdjęciu z prawej widać zmiany. Zniknął silnik elektryczny, przekładnia łańcuchowa i koło. Napęd znajduje się z lewej strony jarzma. Ma niewielkie wymiary i można go zobaczyć na dużym powiększeniu. Ciężkie nitowane jarzmo, zostało zastąpione lżejszą spawaną konstrukcją. W przypadku braku energii elektrycznej można dzwon rozkołysać tradycyjnie. W przypadku awarii wymienia się tylko niewielkie "pudełko". Włączenie dzwonów można wykonać przy pomocy pilota.
Dzwon 1.
Dzwon nr 1. Widać sterowanie przy pomocy silnika elektrycznego. Silnik poprzez łańcuch, cięgno i duże koło wprowadza w ruch wahadłowy jarzmo, do którego jest mocowany dzwon. Fot. K. Wiesner |
Po remoncie. Zniknął silnik, koło, jest nowe lżejsze jarzmo, na jego lewym końcu niewielkie "pudełko" z elektronicznym silnikiem liniowym. Analogiczne zmiany w pozostałych trzech dzwonach |
Przed remontem. Dzwon zdjęty z jarzma. Na pierwszym planie silnik do rozkołysania dzwonu.
Na jego wałku widoczne koło zębate, współpracujące z łańcuchem zębatym.
Metalowa nitowana konstrukcja za dzwonem,
to jarzmo do mocowania jego (poprzez łożysko) do drewnianej konstrukcji.
Remont styczeń 2019 r. Fot. K. Wiesner
Dzwon ten odlano w 1433 r., średnica 102 cm, waga 658 kg. Sygnatura Hans Schikil [4]. Inskrypcja poniżej (tu i dalej [1]). Treść inskrypcji:
Widoczna inskrypcja i mocowanie dzwonu do jarzma. Fot. Zbigniew Podurgiel |
"Obite" serce dzwonu wskazuje, że jest to najczęściej używany dzwon |
Dzwon 2.
Dzwon 2. Fot. K. Wiesner
Największy z dzwonów, wykonany w 1473 r., średnica 145 cm, waga 1850 kg, z fundacji Mikołaja Opicza. Na dzwonie widoczny ślad pęknięcia na znacznej długości. Treść inskrypcji:
Widoczne pęknięcie i inskrypcja. Ten pęknięty dzwon będzie może naprawiany. Dodano 17.01.2019 r. |
Widoczny silnik poruszający serce dzwonu |
Jak się później okazało, specjaliści orzekli, że to nie było pęknięcie.
Dzwon 2 po wymianie napędu. Fot. K. Wiesner
Dodano 23. 06. 2018.
Uwaga: Piotr Michalak napisał do
Janusza Felczyńskiego -
najbardziej znanego współczesnego ludwisarza w Polsce, posiadającego swoją renomę w całej Europie, a nawet na świecie
- o opinię na temat mechanizmu pokazanego wyżej z prawej. Napisałem wcześniej ze znakiem zapytania, że jest to urządzenie utrzymujące serce dzwonu. W odpowiedzi J. Felczyński napisał "...
to jest silnik liniowy /magnetyczny w pewnym skrócie myślowym/ poruszający sercem dzwonu..". Jednocześnie J. Felczyński dodał, że ten przestarzały mechanizm, odbiegający od zasad ludwisarstwa i praw fizyki jest przyczyną pęknięcia dzwonu.
Dzwon 3.
Dzwon 3. Fot. K. Wiesner
Wykonany w 1521 r., średnica 83 cm, waga 349 kg, w dole zdjęcia (z prawej) widać silnik do rozkołysania dzwonu.
Treść inskrypcji: AVE MARIA GRACIA PLENA DOMINUS TECVM BENEDI 1521 (Zdrowaś Mario, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś).
Widoczna część inskrypcji ...MARIA GRACIA... Widać, że dzwon jest używany, ale rzadko.
Fot. Z. Podurgiel
Dzwon 3 po wymianie napędu. Fot. K. Wiesner
Dzwon 4.
Dzwon 4. Fot. Z. Podurgiel
Dzwon zdjęty z jarzma. Remont styczeń 2019. Fot. K. Wiesner
Wykonany w 1563 r., średnica 97 cm, waga 568 kg, z fundacji księcia Jana z Podiebradów. Po pęknięciu odlany na nowo w 1727 r.
Treść inskrypcji głównie w postaci skrótów w trzech rzędach:
IN ANNO DO 1563 - QVI FVIT ANNI IMPERII FERDI COESA HVIVS NOMIN ET 12 ELECT EIVSD IMPERAT
PRIMOGE FILII ILLVSI RE ROM IMPE PRIN AC DOM IN REGEM ROM MAXIMIL -
HOC OPVS NOVUM FVNDI CVRAVIT DOM JOANNES
DVX MUNST SILE OLSN COME GLA - .
W trzecim rzędzie widać w miarę dobrze napis DOM JOANNES. Fot. komórką Michał Skrzypek
Dzwon 4 po wymianie napędu, także serca dzwonu. Fot. K. Wiesner
Dzwony z bazyliki stanowią najstarsze zabytki sztuki odlewniczej w Oleśnicy. Mają ciekawe inskrypcje i zdobienia. Należałoby wykonać dookólne zdjęcia (filmy), aby lepiej poznać całość inskrypcji i szczegóły liternictwa oraz zdobień.
Literatura